No więc stało się. Założyłem bloga.
Sam bym na to nie wpadł (dziękuję Ci najdroższa).
Być może robię to o kilka lat za późno, ale przecież lepiej późno niż wcale...
No a poza tym z upływem lat mam lepszą perspektywę tego co było, jak było, no i mam o czym pisać.
środa, 9 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz