Gazeta Wyborcza w miłych słowach opisała mój udział w konkursie na poznański gadżet.
Właśnie o to chodzi - aby wirus bumerangowy się rozprzestrzeniał. To naprawdę niesamowite, że tak fantastyczny sport jest tak mało znany i mało popularny w Polsce.
Cóż będziemy pracować nad tym dalej i siać ziarno prawdy :)
Póki co - bumerangi górą! ...i dosłownie i w przenośni ;)
2 komentarze:
Znalazłem treść tego artykułu na stronach wyborczej
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,8877352,Przywiez_sobie_z_Poznania_bumerang.html
Tam można się doczytać że jest tylko trzech bumerangowców w Polsce. Czy to nie przesada? Z tego co wiem to jednak trochę ludzi się w to bawi... :/
Owszem z tą częścią artykułu też nie do końca się zgadzam. Chyba nastąpiło małe nieporozumienie. Poza tym nie jest to wywiad autoryzowany, ale artykuł, za który nie do końca odpowiadam.
Poza tym powstaje pytanie dlaczego o nas - bumerangowcach jest w Polsce tak cicho?
Czy nie czas byłby pomyśleć o jakichś organizacjach, klubach bumerangowych, w których można by oprócz robienia bumerangów edukować młodych na warsztatach?
Bumerangowcy z całej Polski łączcie się :)
Prześlij komentarz